Kolektory słoneczne czy fotowoltaika?

Autor: Redakcja Solarblog   |    Data: 23/02/2015   |   Czytano 7 359 razy

Wykorzystanie energii słonecznej możliwe jest zarówno do wytwarzania ciepła, jak i energii elektrycznej. W budynkach mieszkalnych ciepło stanowi zazwyczaj 70-80% rocznego bilansu energetycznego, a więc uzyskanie oszczędności w budżecie domowym jest przede wszystkim dogodne do uzyskania na drodze ograniczenia zużycia ciepła.  Zastosowanie paneli fotowoltaicznych niezależnej od sieci energetycznej wymaga stosowania akumulatorów, jeśli nie energia nie jest zużywana na bieżąco. Ze względów ekonomicznych nie jest to jednak polecane rozwiązanie, z uwagi na praktyczne doświadczenie – wysokie koszty urządzeń przy kilku- kilkunastoletniej trwałości akumulatorów. Korzystne dla właściciela instalacji fotowoltaicznej może być oddawanie nadwyżek energii elektrycznej do sieci, jednak należy sobie zdawać sprawę z tego, że może się to wiązać z opodatkowaniem tak jak wprowadzono w roku 2014 np. w Niemczech czy Austrii. Opodatkowanie dotyczy tam także właścicieli instalacji fotowoltaicznych wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby. Zastosowanie instalacji solarnej przekłada się wprost na obniżenie zużycia paliwa i skrócenie czasu pracy kotła grzewczego w domu. Dzięki temu obniża się niską emisję zanieczyszczeń, która jest głównym problemem większości miast i miejscowości w Polsce. Pod tym względem instalacja fotowoltaiczna nie odgrywa żadnej roli, gdyż nie skraca czasu pracy kotła grzewczego, a w skali globalnej nie stanowi istotnego udziału w produkcji energii elektrycznej w elektrowniach. W Niemczech gdzie udział fotowolatiki jest zauważalny w bilansie kraju, emisje CO2 w ostatnich latach wzrosły zamiast się obniżyć, ponieważ ze względu na nie przewidywalność pracy instalacji fotowoltaicznych (i elektrowni wiatrowych), nie jest możliwe wyłączanie z pracy elektrowni konwencjonalnych. Wybór rozwiązania – kolektory słoneczne, czy panele fotowoltaiczne musi następować z uwzględnieniem szeregu kryteriów technicznych i cenowych.